Jak zostać strażakiem, policjantem, czy pracownikiem Aresztu Śledczego, gdzie złożyć dokumenty, ile można zarobić? – na te oraz inne pytania odpowiadali we wtorek, 24 września funkcjonariusze różnych służb podczas Mundurowych Targów Pracy. Wydarzenie zorganizował Powiatowy Urząd Pracy w Radomiu.

Młodzież z Radomia i szkół średnich Powiatu Radomskiego pojawiła się na targach i mogła spotkać się z funkcjonariuszami Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, straży pożarnej, straży granicznej, Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji, Aresztu Śledczego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, czy też Ośrodka Reprezentacyjnego Wojsk Ochrony Terytorialnej.

– Gratuluję przede wszystkim pomysłu zorganizowania takiej imprezy. Dziękuję wszystkim służbom, które dotarły na targi i wyszły do młodych ludzi z ofertą. To nie jest praca łatwa i potrzebna jest do tego pasja. Cały czas jest duże zapotrzebowanie i poszukiwani są w służbach młodzi ludzie z pasją i zaangażowaniem. Tego typu targi są właśnie od tego, aby młodzież bliżej poznała specyfikę takiej służby – mówił Waldemar Trelka starosta radomski.

W sumie przez cały dzień targi odwiedziło blisko tysiąc młodych ludzi. Większość z nich to uczniowie szkół średnich, którzy niebawem skończą edukację i szukają swojej ścieżki zawodowej właśnie w służbach mundurowych.

– To ważny dzień dla osób bezrobotnych, którymi się opiekujemy, ale również ważny dzień dla młodzieży, która odpowiedziała na nasze zaproszenie. Zmieniliśmy nieco formułę targów pracy. To jest właśnie ten moment, kiedy zainteresowani mogą zadać trudne pytania o specyfikę służby, wymagania, zarobki, bo dobrze wiedzieć, że jest to praca specjalistyczna i nie łatwa – mówił Piotr Krakowiak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu.