Jak wygląda życie powyżej ośmiu tysięcy metrów, ile kosztuje wyprawa w Himalaje i jakie niesie za sobą zagrożenia? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań poznali uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Iłży. Odpowiadał na nie himalaista Karol Adamski, podróżnik, zdobywca Mount Everest, mieszkaniec Powiatu Radomskiego.

Karol Adamski ma 42 lata. Od zawsze pasjonowały go podróże, a w szczególności góry. Zdobywał szczyty na wielu kontynentach. W maju 2024 roku spełnił swoje kolejne marzenie i wszedł na Mount Everest, najwyższy szczyt świata. O swoich sukcesach i ciężkiej pracy opowiedział licealistom w Iłży. Jak się okazuje młodzież bardzo chętnie, szczelnie wypełniła halę “Kopernika” i z zaciekawieniem słuchała, co Karol Adamski ma do przekazania.

– Każda podróż w Himalaje to dla mnie wielkie przeżycie. Jestem w Iłży po to, aby opowiedzieć o tym, ale liczę, że zarażę młodzież pasją do przygód i podróży. Ja kocham to co robię, spełniam swoje marzenia i zachęcam do tego innych – mówi Karol Adamski.

Himalaista mieszkający na co dzień w Klwatce Królewskiej w gminie Gózd, pokazał sprzęt wysokogórski jaki zabiera w podróże. Jego plecak często waży więcej niż 25 kilogramów. W górach w to obciążenie odczuwa się znacznie mocniej. Karol Adamski opowiedział o swojej pierwszej podróży na Manaslu. Nie zdobył tej góry, bo trzeba było ratować ludzi. Dzięki temu w Nepalu jest bardzo szanowany przez tamtejsze plemię Szerpów.

– Płakałem jak bóbr, że poświęciłem tak wiele, aby się tu znaleźć, a tragedia i warunki pogodowe nie pozwoliły na sukces. Jednak warto było ratować ludzi. W górach nie liczy się jednostka. Liczy się przede wszystkim drugi człowiek, cały zespół – opowiedział Adamski.

Rok później nasz himalaista zdołał już pokonać drogę na szczyt Manaslu. Teraz w planach między innymi wyprawa na legendarną górę K2.

Patronat nad wyprawą Karola Adamskiego w Himalaje sprawował Waldemar Trelka, starosta radomski. W przyszłym tygodniu podobne spotkanie będzie zorganizowane w Centrum Kształcenia Ustawicznego w Pionkach.